Quantcast
Channel: 1001 Pasji
Viewing all articles
Browse latest Browse all 909

Pat&Rub ekoAmpułka 1 dla cery suchej i wrażliwej

$
0
0

O ekoAmpułkach Pat&Rub powiedziano, czy też napisano prawie wszystko, ale czuję pewien niedosyt i postanowiłam, że zaprezentuję Wam mój punkt widzenia odnośnie ampulek, które posiadam i używam. Mój pakiet składa się z ekoAmpułki 1, 3 i 4 czyli taki optymalny zestaw, ponieważ 1 przeznaczono dla cery suchej i wrażliwej, 3 dla naczynkowej a 4 trądzikowej. Oczywiście nie używam ich razem, uzupełniają się poprzez zmianę i łącznie ich z innymi produktami.

Dzisiaj kolej na EkoAmpułkę 1 dla cery suchej i wrażliwej.

Dlaczego sięgnęłam właśnie po nią? Czy jestem zadowolona z efektów oraz dlaczego pozostałam przy częściowej ofercie pielęgnacji z P&R dowiecie się już za chwilę.
Życzę miłej lektury i na samym wstępie uprzedzam, będzie długo i treściwie.


Moja uwaga została skupiona na właśnie tej ampułce z trzech powodów:

-składu, który kusił swoją zawartością
- przeznaczeniem, czyli dla cery suchej i wrażliwej
-formułą, ponieważ uwielbiam takie produkty do codziennej pielęgnacji twarzy

Firma deklaruje

Linia kosmetyków naturalnych PAT&RUB FACE dostarcza skórze substancji chroniących przed czynnikami zewnętrznymi, łagodzących podrażnienia, nawilżających, przywracających i podtrzymujących równowagę hydrolipidową. 

Ze względu na określone problemy oraz posiadanie cery bardzo wrażliwej, której obszary naczyniowe są suche pomyślałam, że to coś idealnego dla mnie.

Nowoczesne, aktywne, naturalne  SERUM, przeznaczone do pielęgnacji wrażliwej i suchej skóry twarzy i szyi

Chciałam spróbować czegoś innego, choć nie jestem wielką fanką pielęgnacji naturalnej, to tym razem zapowiadało się interesująco.

EkoAmpułka zawiera kwas hialuronowy wysoko i niskocząsteczkowy, oligosacharydy, witaminy, aminokwasy, minerały, substancje nawilżające i kojące

Dochodzimy do sedna, ponieważ głównym czynnikiem decydującym była deklaracja o zawartości kwasu hialuronowego wysoko i niskocząsteczkowego. To wystarczyło, dla założenie, że powinnam być zadowolona.

Co nam to daje?

W skrócie - bardzo dużo, kwas hialuronowy wysokocząsteczkowy oddziałuje na zewnętrzne struktury skóry. Jego główną cechą jest łącznie dużej ilości wody, dlatego też jest to widoczne tuż po aplikacji. Niskocząsteczkowy z kolei wnika głęboko w skórę a regularne stosowanie przynosi nie tylko widoczne, ale i odczuwalne efekty, które utrzymują się przez dłuższy czas.

Kwas hialuronowy przynosi korzyści w postaci regenerowaniu się skóry i kolagen zawarty w skórze zyskuje elastyczność. Przenosi się to na efekty wizualne w takiej postaci jak: odzyskanie pożądanego nawilżenia i elastyczności a np. zmarszczki ulegają wygładzeniu.

W taki sposób byłam skłonna uwierzyć, że deklaracja

Jest to kosmetyk naturalny, który nawilża,  napina i wygładza, łagodzi podrażnienia, likwiduje zaczerwienienie.

Ma swoje podłoże i z chęcią przekonam się o tym sama.

„jedynka” weszła na miejsce „trójki”, o której pisałam TUTAJ dzisiaj, po ok. 2 miesiącach używania jestem w stanie wypowiedzieć się na temat działania oraz tego, co zaobserwowałam w tym czasie. Zanim jednak to zrobię zaznaczę, że podczas używania nie żałowałam sobie tej dobroczynnej formuły, sięgałam po nią czasami dwa razy dziennie –rano i wieczorem a do tego opakowania podłączyła się także moja Mama, dlatego szacuję, że gdybym używała sama to z pewnością ten czas uległy wydłużeniu. Dodatkowo miesiąc temu włączyłam do pielęgnacji Intensywne serum łagodzące podrażnienia Dr. Schellera Jojoba & Shisandra. Atutem takiego połączenia był/jest wzmocniony efekt działania i na pewno zaprezentuję ten produkt bliżej za jakiś czas. Nie piszę o tym bez przyczyny, chcę pokazać, że warto łączyć różne produkty, by efekt był jak najbardziej optymalny. Aczkolwiek proszę pamiętać, że były one stosowane na przemian.


Wracając do P&R. Opakowanie i aplikator – zachowany ten sam schemat, czyli szkło.


Jest tylko jedno, ALE pod koniec używania, kiedy to produktu ubywa i wydobycie nie jest już tak komfortowe, ponieważ trzeba uważać na kroplomierz. To jest szkło i nie ma możliwości, by nim wywijać po wnętrzu buteleczki. Ampułka dla cery naczynkowej ma inną konsystencję i tam tego problemu nie było, tutaj jest. Oczywiście jakoś sobie z tym można radzić, ale „jakoś” przy takiej cenie jest nie do przyjęcia.


Konsystencja. Tutaj już jest inaczej niż w przypadku ampułki naczynkowej. Pojawia się przezroczysty płynny żel o bajecznym różanym zapachu. Przyjemnie rozprowadza się na skórze zostawiając od razu odczuwalne uczucie ukojenia. Wydaje mi się, że na lato świetnie da sobie radę solo na mojej skórze. Na pewno wrócę jeszcze do tej części, ponieważ pokładam duże nadzieje. Byłoby to świetne rozwiązanie na gorące lato, kiedy większość kremów nie daje rady i szukam czegoś lekkiego, lecz nadal dobrze nawilżającego.
Nie jest tłusta, nie lepi się, nie obciąża. Bardzo szybko się wchłania pozostawiając uczucie napiętej i wygładzonej skóry.

Warto wspomnieć, że nie z każdym kremem ampułka dobrze współpracuje. Tutaj pojawia się pewnego rodzaju loteria. Niektóre potrafią się na niej rolować i makijaż staje się utrapieniem, dlatego polecam popróbować różnych kombinacji zanim wydacie werdykt;)

Serum aplikowałam także pod oczy, łączyłam ją z powodzeniem z kremem pod oczy Decubal, który dodatkowo zostawia warstwę ochronną oraz z żelem Glicare SesDermy, który w bardzo szybkim czasie za sprawą takiego wzmocnienia przyniósł widoczne efekty. Decubal służy mi na dzień a Glicare na noc.

Ten produkt jest bardzo wydajny! Rzekłabym, że przez długi czas nie widziałam ubytku. To miłe zaskoczenie, ponieważ przy takiej konsystencji spodziewałam się, że może szybko znikać z opakowania. Tak się nie stało.

Działanie. Efekty odczulam od pierwszego razu, jeszcze zanim zdecydowałam się na pełen wymiar miałam próbki, które okazały się bardzo wydajne oraz pokazały MOC tej jakże niepozornej cieczy.

Jednak proszę pamiętać, że to jest serum i tutaj łączymy je dodatkowo z czymś jeszcze, szczególnie w okresie jesienno-zimowym nie wyobrażam sobie, aby samo dało radę. Nie ma takiej opcji. Dla mnie jest zbyt delikatne a bez warstwy ochronnej moja skóra poczułaby się bezbronna. Wiosną, latem to już zupełnie inne warunki. W każdym razie na pewno nie liczyłabym, że sama ampułka rozwiąże problem i przyniesie nam CUDowne rozwiązanie.

Spytacie się,że jeżeli łączę serum z kremem i używam go zamiennie z czymś innym to jak mogę ocenić miarodajnie działanie?
A mogę: D

Znam kondycję swojej cery, jej potrzeby oraz widzę JAK się zmieniła przez ostatnie tygodnie. Nie mam już tak widocznego rumienia i nawet zmiany temperatur, czy dłuższe przebywanie w niekorzystnych warunkach atmosferycznych nie odbija się tak negatywnie. Naczynka nie szaleją a brak dorodnych rumieńców jest dla mnie najlepszym efektem. Zaróżowienie tak, lecz to normalne. Jednak osoby, które znają problem cer naczynkowych dobrze wiedzą, o czym piszę.

Nie potrzebuję już szukać dodatkowych nawilżaczy, serum + krem w takim połączeniu okazuje się optymalne. Zanim sięgnęłam po ekoAmpułki P&R zazwyczaj miałam problem z doborem kremów i kończyło się na używaniu kilku. Tym razem problem znika, obszary naczyniowe są nawilżone i ukojone a strefa T nie wymaga specjalnego traktowania.

Kilka słów:

+ opakowanie, w tym aplikator. Kroplomierz to funkcjonalna rzecz
+ formuła
+ zapach
+ wydajność
+ działanie

- wydobycie produktu pod koniec użytkowania nie należy do przyjemnych ani komfortowych, ze względu na szklane opakowanie i kroplomierz

- dla wielu osób cena będzie przeszkodą, jednak z drugiej strony pojawiają się często obniżki w sklepie internetowym. Warto sprawdzać na bieżąco.
- nie z każdym kremem dobrze współpracuje, trzeba trochę popróbować
- nie każdy lubi efekt takiego wygładzenia tuż po aplikacji, jest on specyficzny, dlatego też polecam krem nakładać tuż po ampułce

~wymaga łączenia z kremem, ale to jak każde serum, więc nie traktuję tego, jako wadę czy zaletę, ale uważam, że warto to podkreślić.

Pojemność 30ml
Cena podstawowa 180zł

INCI : Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Sodium Hyaluronate, Tripleurospermum Maritima Extract, Phenethyl Alcohol, Sodium Phytate


4/5 to jest racjonalna i konsekwentna ocena. Doceniam zawartość składową oraz zbawienne działanie, ale nie jest to produkt idealny, który zasługuje na maksymalną notę. Być może za parę miesięcy wrócę ponownie do tego samego miejsca i uzasadnię, dlaczego zmienię ocenę. Nie wiem.
Póki, co planuję zakup kolejnego opakowania, ponieważ widzę dobre działanie na moją cerę. Jednak gdybym dała najwyższą notę nie byłabym w porządku wobec siebie oraz Was, moich Czytelniczek.

Czuję pewien niedosyt a Wy? Natomiast mam porównanie z Caudalie Vinosource S.O.S Thirst Quenching Serum i muszę przyznać, że ekoAmpułka 1 P&R wygrywa, choć serum Caudalie jest tańsze. Jesteście zainteresowane takim zestawieniem?

Pozdrawiam!





Viewing all articles
Browse latest Browse all 909

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra